no nie wiem jak wy..ale ja kocham takie niedziele gdy leżę,obijam się i jem..w dodatku dziś była typowo jesienna pogoda cały dzień padał deszcz więc wybrałam się do lasu na spacer.
Nie wiem jak wam, ale mi się kojarzy niedziela z
wielkim śniadaniem.Tym wszystkim z powyższych zdjęć delektowałam się rano ,przyznam że te kwiatki całkiem dobrze smakują !Tak żeby nie przedłużać, miłego poniedziałku :*
zakochałam się w tych butach!
OdpowiedzUsuńświetne są te buty! ;) a Cierpienia młodego Wertera z początku wydawało mi się, że będą fajne, ale z każda kolejną strona zaczęłam dostrzegać że ta książka jest chora i bezsensowna. Może miałabyś ochotę się obserwować? ;)
OdpowiedzUsuńps. jeśli możesz wyłącz weryfikacje obrazkowa proszę. ;*
ja narazie nie oceniam,zobacze jak przeczytam:D
OdpowiedzUsuńpyyycha !
OdpowiedzUsuńSmaczny post! I dobre buty ;)
OdpowiedzUsuńsuper zdj ;)
OdpowiedzUsuń